Pendolino wyjedzie o czasie, ale w mniejszej liczbie

Fot. PTWP

Poza krótkimi odcinkami robót na linii kolejowej Gdańsk - Warszawa, pozostałe linie, po których ma jeździć Pendolino, są już gotowe do jego przyjęcia.

Z powodu opóźnień w homologacji, PKP Intercity od połowy grudnia br. skieruje jednak do ruchu w przyszłym roku 13 składów Pendolino, a nie 17 jak planował. Oznacza to niewielkie korekty w rozkładzie jazdy. Zarazem brakujące Pendolino zostaną uzupełnione najlepszymi składami konwencjonalnymi.

Takie informacje przekazali posłom z sejmowej komisji infrastruktury przedstawiciele zarządu PKP PLK oraz PKP Intercity.

Według Marcina Celejewskiego, prezesa PKP IC, po rozmowach w Paryżu wyraźnie nastąpiło ocieplenie w stosunkach tego przewoźnika z Alstomem, który jest dostawcą nowych pociągów. To odblokowało m.in. proces szkolenia maszynistów i konduktorów, rozpoczęty został odbiór końcowy pierwszego składu, który będzie służył do jazdy praktycznej maszynistów.

Jednak czteromiesięcznego opóźnienia w odbiorze pierwszych Pendolino nie da się nadrobić. Dlatego do eksploatacji od połowy grudnia wejdzie 13 składów. Pozostałe muszą przejechać co najmniej 5-10 tys. km, aby wyeliminować ewentualne usterki.

Według prezesa Celejewskiego, najniższa cena biletu na Pendolino wyniesie 49 zł, przewidziane są zniżki w zależności od terminu rezerwacji (20-30 proc.), a ogólnie średnia cena biletu nie będzie wyższa niż jest dostępna na pociągach klasy ekspress. 

Zdaniem zarządu PKP IC rentowność kursowania nowych składów będzie się mieścić między 7 a 11 proc.

Źródło: WNP