Fot.h-eros.pl
W ramach naprawy finansów publicznych wynikającej z zobowiązań wobec „Trójki” czyli MFW, EBC i krajów strefy euro, Grecy kontynuują proces prywatyzacji. Tym razem zamierzają sprzedać spółkę zarządzającą infrastrukturą kolejową (odpowiednik naszego PKP PLK).
Grecka Agencja ds. prywatyzacji TAIPED (The Hellenic Republic Assets Development Fund) ogłosiła przetarg i zaprosiła do składania ofert na zakup 100% akcji spółki zarządzającej infrastrukturą kolejową (Greek Company of Railway Track Material Maintenance SA.). Przy realizacji transakcji, agencja TAIPED będzie współpracowała z Greckim Bankiem Inwestycyjnym.
Według szacunków Eurostatu grecka gospodarka skurczyła się o 5,3% w I kwartale 2013r. w porównaniu z odnośnym okresem w roku 2012. Eurostat oznajmił także, że gospodarka strefy euro skurczyła się o 1,0% w okresie marzec - styczeń br. w porównaniu z odnośnym okresem ubiegłego roku.
To kolejny proces sprzedaży państwowej infrastruktury. Trwa proces sprzedaży portu w Pireusie - 51% udziałów ma nabyć chińska kompania COSCO
Ponadto trwa proces naprawy systemu podatkowego. Po wielu latach unikania płacenia podatków (tradycja ta sięga panowania Imperium Osmańskiego. Wówczas był to akt odwagi i patriotyzmu. Jednak odzyskanie niepodległości nie zmieniło nawyków. Sprzyjał temu wadliwy system prawny i brak jakichkolwiek sankcji.) wprowadzono przepisy, które pozwalają „skarbówce” na wnioskowanie osobom mającym więcej niż 10 tys. euro zadłużenia kar, do pozbawienia wolności włącznie.
Zadłużenie Greków wobec państwa wynosi aż 58 mld euro, co stanowi niemal 20 proc. pakietu ratunkowego dla Grecji. Są to głównie zaległe podatki, mandaty i państwowe gwarancje pożyczek dla firm, które zbankrutowały lub zakończyły działalność. Przewidywalna ściągalność z tej kwoty wyniesie maksymalnie 16-17 mld euro.
Źródło: ANA/ WPHI